Koncert na 865-lecie Wierzenicy

Podczas mszy odprawianej na placu przed kościołem w Wierzenicy 17 czerwca 2018 r. nawiązując do mającego odbyć sie po niej koncertu braci Kaczmarek ksiądz Przemysław Kompf zwracając się do nich mówił; jesteście znakomitymi ambasadorami Koluszek w Polsce i w świecie. Nie raz podkreślacie, że jesteście właśnie z Koluszek. Nie z wielkiej Łodzi ale z Koluszek. Przyjechaliście do Wierzenicy, do starej wsi podpoznańskiej, dumnej ze swego dziedzictwa – 865 lat istnienia w dokumentach pisanych. Waszym koncertem, tym spotkaniem w radości, chcemy dziękować wszystkim Przyjaciołom Wierzenicy, których honorowaliśmy statuetką św. Mikołaja w minionych latach, wszystkim innym, często nam nieznanym ludziom, którzy okazywali dobro temu miejscu, w tym osobom, które wsparły nas w staraniach o odnowienie wzgórza. Jako proboszcz dziękuję także moim ukochanym wierzenickim parafianom, którzy pięknie potrafią się zmobilizować i dlatego tyle znaków dobra udało się nam stworzyć. Brawa dla Was wszystkich. Dziękował również władzom gminy za to, że w program obchodów jubileuszu 380-lecia Swarzędza został wpisany punkt dotyczący rocznicy 865-lecia Wierzenicy i z tej okazji podjęta została bezprecedensowa decyzja o przebudowie placu przed kościołem. I to właśnie na tym placu odbył się koncert braci Kaczmarek, którzy wystąpili wraz z rodzicami. Na początku zostały wykonane utwory poświęcone Polsce w związku z rocznicami 100-lecia odzyskania niepodległości i wybuchu powstania wielkopolskiego. Następnie bracia Adam i Wojciech wspomagani przez rodziców – Iwonę i Piotra wykonali szereg utworów z repertuaru od operowego po operetkowy i nie tylko. Na oficjalnie otwartym i poświęconym 3 maja placu przed kościołem św. Mikołaja noszącym imię Augusta Cieszkowskiego, słuchała ich kilkusetosobowa publiczność. Słuchała i nagradzała gromkimi brawami. Oczywiście były i bisy. Dziękując muzykalnej rodzinie burmistrz Marian Szkudlarek przyznał, że jeszcze nie był w Koluszkach, gdzie mieszkają artyści ale obiecał to nadrobić. Deklarował zaproszenie ich do Swarzędza. Ks. Kompf wspominał jak trafił na ich piosenki. Powiedział, ze muszą powrócić do Wierzenicy bo jeszcze wszystkiego nie usłyszał. Po występie bracia podpisywali swoje płyty.

850-lecie Wierzenicy w obiektywie Włodzimierza Buczyńskiego

Ewa J. i Włodek Buczyńscy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *