Czytanie etykiet – Twój sposób na zachowanie zdrowia

Żywność, którą spożywamy na co dzień bardzo często zawiera bardzo dużo zbędnych dodatków tj. konserwanty, cukier, barwniki. Dodatki te mają na celu przedłużenie terminu przydatności produktu do spożycia. Bardzo często nie pozostają one obojętne wobec naszego zdrowia. Konserwanty oraz sztuczne barwniki mogą kumulować się w wątrobie oraz w innych narządach, cukier “ukryty” w produktach może być niebezpieczny dla osób cierpiących na cukrzycę lub zagrożonych cukrzycą. Niemniej jednak, nadmierne spożywanie produktów zawierających te dodatki przez osoby zdrowe również może prowadzić do zaburzenia pracy m.in. wątroby, nerek, jelit i powodować dolegliwości z nimi związane.

Konserwanty i wzmacniacze smaku – do najpopularniejszych należy benzoesan sodu, który nosi również nazwę “cichego zabójcy”. Pozostałe to m.in. glutaminian sodu czy azotyny. Innymi produktami, które mają zapewnić jak najdłuższą przydatność do spożycia są substancje przeciwzbrylające tj. fosforany, węglan, krzemian. Mogą one zawierać również aluminium, które przyczynia się do rozwoju choroby Alzheimera. Natomiast kwas askorbinowy, również często spotykany na etykietach produktów, jest popularną witaminą C i jest dla nas bezpieczny.
Cukier – można go znaleźć w większości produktów m.in. jogurty owocowe, musztarda, soki owocowe, płatki smakowe a nawet fit batoniki czy musli. Kryje się na etykietach pod wieloma postaciami np. syrop glukozowo-fruktozowy, cukier inwertowany, cukier brązowy, glukoza, fruktoza, sacharoza, maltoza, karmel. Cukier bardzo często jest zastępowany sztucznymi substancjami słodzącymi tj. aspartam, acesulfam K, sukraloza, sorbitol czy sacharyna, które również mogą kumulować się w organizmie.
Barwniki – dzielą się na naturalne, identyczne z naturalnymi oraz sztuczne barwniki. Barwniki naturalne tj. karotenoidy, chlorofil, antocyjany, betaniny, kurkumina, koszenila czy ryboflawina nie wykazują negatywnego wpływu na nasze zdrowie.Barwniki identyczne z naturalnymi czy sztuczne (żółcień chinolinowa, pomarańczowa, amarant, tartrazyna, błękit patentowy lub brylantowy) niestety nie pozostają obojętne dla naszego zdrowia, również mogą kumulować kumulować się w naszej wątrobie oraz innych narządach.
Podsumowując, im krótszy skład, tym lepiej dla nas. Produkty świeże, z krótką datą przydatności z pewnością będą lepszym wyborem niż te, których końcowa data spożycia będzie za kilka miesięcy.
Karolina Bartczak
Natural diet – Poradnia Dietetyczna
Tel. 695 144 082
www.naturaldiet.pl