Wiosenna zadyszka Lidera Swarzędz
Wiosenna zadyszka Lidera Swarzędz – Zespół Lidera wiosnę zaczął na drugim miejscu w tabeli. Po lockdownie nie wygrywa już jednak z jesienną łatwością i dał się wyprzedzić rywalom.
Prowadzony przez Macieja Rybickiego zespół pełen nadziei przystąpił do wiosennej części rozgrywek. Remis z wyraźnie prowadzącym w tabeli Piastem Kobylnica (1:1) po golu straconym w końcówce z rzutu karnego pozwalał tym nadziejom trwać. Sytuacja w lidze okręgowej Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej zrobiła się jednak ciekawa dla kibiców grupy 2, ale dużo mniej korzystna dla samego Lidera. Piast zdaje się pewnie zmierzać po awans z pierwszego miejsca, a o drugie, premiowane grą w barażu o awans do V ligi, walczą obecnie 4 zespoły – do Lidera i Meblorza dołączyły Avia Kamionki oraz rezerwy Polonii Środa Wielkopolska.
Lider Swarzędz przed lockdownem wygrał jeszcze w obfitującym w bramki spotkaniu w Jarosławcu z Orkanem (5:3), gdzie trafiali Vogel, Skrodziuk, Korcz, Stępniak i Ciesielski. Potem nastąpiła przerwa, która najwyraźniej nie posłużyła czarno-czerwonym.
Po miesiącu rozbratu z meczami o punkty zaczęło się od porażki z Jurandem Koziegłowy 2:3. Co prawda przyjezdni wzmocnili się wiosną, ale i tak niemoc strzelecka i niefrasobliwość w obronie zaskoczyły. Bramki dla Lidera padły na otwarcie (Fornalkiewicz) i zamknięcie (Vogel) wyniku. Lepiej wyglądało stracie z jednym z outsiderów rozgrywek – we Wróblewie Lider wygrał 4:1 (do dubletu Ciesielskiego trafienia dołożyli J. Maćkowiak i Maciejewski) i mogło się zdawać, że wraca na właściwe tory. W kolejnych dwóch spotkaniach zwycięstw jednak nie było. Najpierw, mimo wyraźnej przewagi Lider nie potrafił strzelić gola Orkanowi Objezierze (0:0), a potem marnowanie stuprocentowych sytuacji powtórzyło się w pojedynku z Clescevią, gdzie remis dał kolejny raz z rzutu karnego Fornalkiewicz. Lidera czekają jeszcze starcia z rywalami w walce o awans, wszystko jest zatem możliwe, ale zdecydowanie poprawić musi się przede wszystkim skuteczność w sytuacjach podbramkowych.
Lider wciąż ma szanse na drugie miejsce na koniec rozgrywek, ale po trzech majowych kolejkach sytuacja w czołówce tabeli nie wygląda różowo:
Mecze | Punkty | ||
---|---|---|---|
1. | Piast Kobylnica | 20 | 58 |
2. | Meblorz Swarzędz | 22 | 53 |
3. | Polonia II Środa Wlkp. | 22 | 51 |
4. | Avia Kamionki | 21 | 50 |
5. | Lider Swarzędz | 22 | 49 |
6. | Suchary Suchy Las | 22 | 34 |
Wygląda na to, że walka będzie zacięta, a szczególne emocje mogą towarzyszyć pojedynkowi derbowemu Meblorza z Liderem, do którego dojdzie 19 maja o g. 18 na boisku w Gruszczynie. Jeśli nic się nie zmieni to mecz będą już mogli obserwować kibice.
Jedną z przyczyn mniejszej skuteczności Lidera może być fakt, że drużynę zimą opuścił najbardziej bramkostrzelny zawodnik, Maciej Jakubek. W jego miejsce w zespole pojawili się Jakub Skrodziuk i Serkan Yildirim, powrócił także Dawid Kosturski. Kadrę niezmiennie stanowią Piotr Stępniak, Kamil Jędraszyk, Jacek Maćkowiak, Aleksander Rybarczyk, Piotr Ciesielski, Mateusz Korcz, Dominik Zaborniak, Bartosz Marzec, Krzysztof Raczek, Marcin Górczewski, Jakub Zboralski, Kacper Maciejewski, Oliwier Strugalski, Wiktor Koralewski, Kacper Vogel, Jan Książkiewicz, Hubert Maćkowiak, Wiktor Pogorzelec, Kacper Owczarek, Dominik Kowalewski, a trener Maciej Rybicki ma do dyspozycji również kolejnych juniorów, którzy równolegle walczą o wygranie ligi wojewódzkiej. Rozgrywki na obu frontach toczyć będą się do końca czerwca.
Adam Górczewski
Więcej aktualności z gminy Swarzędz i okolic znajdziecie TUTAJ.