Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Swarzędzu
W sobotę 1 marca 2025 roku o godzinie 13:00, na swarzędzkim Rynku, pod obeliskiem upamiętniającym tych, którzy złożyli życie i zdrowie w walce o niepodległą i wolną Ojczyznę, grupa mieszkańców uczciła Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. 1 marca od 2011 roku, jest świętem państwowym upamiętniającym żołnierzy antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia.
Żołnierzy tych nazywano wyklętymi, bo mieli zostać zapomniani, wymazani z pamięci Polaków. Nazywamy ich niezłomnymi, bo walczyli często do śmierci o niepodległość i wolność Ojczyzny przed komunistycznym zniewoleniem. Walczyli z przeważającymi siłami, z bezwzględnym wrogiem, który dążył do wyeliminowania wszystkich, którzy nie zgadzali się na wprowadzenie reżimu komunistycznego w Polsce.
Data ta -1 marca – nie została wybrana przypadkowo. W tym dniu 1951 roku w więzieniu mokotowskim wykonano wyrok śmierci na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”: Łukaszu Cieplińskim, Mieczysławie Kawalcu, Józefie Batorym, Adamie Lazarowiczu, Franciszku Błażeju, Karolu Chmielu i Józefie Rzepce – będących ostatnimi ogólnopolskimi koordynatorami „Walki o Wolność i Niezawisłość” Polski z nową sowiecką okupacją. Ostatni żołnierz antykomunistycznego podziemia Józef Franczak ps. „Lalek” zginął w obławie sił bezpieczeństwa, 21 października 1963 r. I te datę uznajemy za koniec walki żołnierzy wyklętych.
Chcąc uczcić wysiłek i poświęcenie żołnierzy antykomunistycznego podziemia i przywrócić ich pamięć, przez lata skutecznie wymazywaną z opracowań historycznych, podręczników, gazet a nawet wspomnień ludzkich, zgromadziła się w tym roku nieliczna grupa swarzędzan. Miejmy nadzieje, że w następnych latach ludzi, którzy chcą uczcić żołnierzy wyklętych będzie więcej.
W trakcie uroczystości Arkadiusz Małyszka przybliżył wysiłek i ofiarę żołnierzy niezłomnych. Przypomniał, że według szacunków historyków przez szeregi podziemia niepodległościowego przewinęło się prawie 250 tys. ludzi (z tego kilkadziesiąt tysięcy w oddziałach zbrojnych). Żołnierze ci zapłacili olbrzymią daniną krwi. 5 tys. skazano na wyroki śmierci, blisko 20 tys. zmarło lub zostało zakatowanych w więzieniach, prawdopodobnie tyle samo zginało w trakcie pacyfikacji, obław urządzanych przez 10 powojennych lat. Przypomniał, że wyklęci mieli przeciw sobie całą ówczesną machinę sił bezpieczeństwa: funkcjonariuszy milicji, urzędów bezpieczeństwa, żołnierzy Korpusy Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz często wykorzystywanych żołnierzy służby zasadniczej. Do tego przez pierwsze lata polskich komunistów wspierały stacjonujące w Polsce wojska sowieckie.
Uroczystość zakończono zapaleniem zniczy, złożeniem wiązanki kwiatów z napisem „Żołnierzom Wyklętym Swarzędzanie” oraz odśpiewaniem hymnu narodowego.
Arkadiusz Małyszka
Więcej aktualności ze Swarzędza i okolic znajdziecie TUTAJ.
