Listy od Czytelników

Do naszej redakcji napływa duża liczba listów od internautów i czytelników papierowej wersji „Informatora Swarzędzkiego”. Wiele z nich porusza tematy ważne, chociaż niekiedy drobne,  i dla naszej gminy. Z tego też względu postanowiliśmy znaleźć na portalu miejsce i udostępniać Państwu korespondencję, która do nas napływa. W każdym przypadku znamy  imię i nazwisko autora listu lub adres mailowy z którego list został wysłany.


Drodzy Państwo,

zgłaszałem ten problem wielokrotnie, niszczenie trawników to już ogromny problem nas wszystkich, jest susza, a ta ostoja zieleni na osiedlu jest cały czas z uporem dewastowana. Właściwie teraz to jest już orana ziemia. 2 tygodnie temu zapewniono mnie, że w lipcu już nie będzie koszenia. Jednak dewastacja trwa w najlepsze, co widać na zdjęciach z 17 lipca godz. 18.00 – Os. Dąbrowszczaków 3.

Kolejny raz, z coraz większym niepokojem i rozpaczą, proszę o zaniechanie tego procederu.

Jarosław Sobkowiak, Os. Dąbrowszczaków


Jestem mieszkanką Swarzędza i denerwuje mnie moja bezradność, ponieważ nie mam pojęcia jakie służby zainteresować moim problemem, a problem polega na tym że; ok.3 tygodni temu na „placu zabaw przy ul. Pogodnej zostały zasadzone piękne i kosztowne ” klony czerwone” wys. ok 2,5m. Nie tylko ja się z tego ucieszyłam, ale też wiele osób mieszkających w pobliżu, oraz ludzie którzy spędzają tu czas ze swoimi pociechami.Obserwowałam sadzenie tych pięknych drzew, i patrzę na nie co dzień,  ale nikomu na myśl nie przyszło że te drzewka skazane są na zaginięcie. Bo przyszła firma posadziła, zainkasowała kasę i nie zainteresowała się więcej.Tak to teraz wygląda …. wkopane,  …zapłacone. A może Gmina wreszcie płaciła by za takie inwestycje dopiero jak drzewo się przyjmie. Od tego czasu nie było nikogo, kto przez tak wiele dni i tak wielkie upały podlał choć raz 9 szt drzewek. A teraz słabo wyglądają drzewka,  które od początku były skazane na niepowodzenie. Drzewka usychają…gratuluję naszej władzy za upiększanie naszej gminy, oraz dopilnowanie prac które są dość kosztowne, ale płaci cała gmina. Serce boli z bezradności i obojętności.

Emerytka


 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *