Jesienna „Botaniczna Piątka 2018”

W sobotę, 27 października, swarzędzanie  wzięli udział w jesiennej edycji Botanicznej Piątki w Poznaniu. W imprezie tej biorą udział biegacze i kijkarze wśród których byli również seniorzy z naszej gminy.. Tych pierwszych jest zdecydowanie więcej. Zawody popularyzują bieganie i spacery z kijkami jako najprostsze​ formy​​ ruchu​ oraz​ ​rekreacji​ ruchowej​ ​będące elementami zdrowego trybu życia, a także zapoznają z​​ walorami​ ​ krajobrazowymi​ Ogrodu​ ​ Botanicznego UAM w Poznaniu.

W tegorocznej jesiennej edycji wystartowało 313 biegaczy i 72 kijkarzy (45 pań i 27 panów). Biegacze startowali w trzech falach. Trasa – jak zawsze – wiodła alejkami botaniku – 5 km (3 okrążenia) dla wszystkich uczestników, a sędziowie​​ kontrolowali prawidłowy​ przebieg rywalizacji.  Znaliśmy już te ścieżki. Szliśmy tędy wiosną, w czasie nocnej edycji w lipcu i letniej w sierpniu. Krajobraz każdorazowo był inny, pogoda także. Wspominaliśmy, jak to w lipcu chłodzono nas prysznicem, a w upalnym sierpniu na starcie spotkała nas mokra niespodzianka: niewielki i ciepły deszczyk. Sobotni październikowy dzień w niczym nie przypominał poprzednich: było chłodno, niebo zachmurzone, drzewa jeszcze kolorowe, choć już mnóstwo opadłych liści, wiatr się wzmagał, utrudniając zawodnikom pokonanie trasy. Na mecie czekały medale, gorąca herbata i świeże drożdżówki. Było, mimo późnojesiennej aury, coraz mocniejszego wiatru, przeganiającego deszczowe chmury – sympatycznie i wesoło, a na zakończenie, jak zawsze, dobra kawka w kawiarni botanicznej.

Edycja jesienna to ostatni etap tegorocznej Botanicznej Piątki, do której po raz pierwszy włączono edycję nocną. 6 listopada w Nowym Pawilonie na​​ terenie Ogrodu​ ​ Botanicznego odbędzie się gala​ ​ podsumowująca​ cały cykl. Zostaną przyznane​ nagrody w klasyfikacji​​ generalnej, zapoznamy się z kalendarzem Piątkowych Botanicznych imprez na następny rok, powspominamy i do zobaczenia wiosną już 2019 roku. No właśnie: jak ten czas leci…

Danuta Wereszczyńska-Choryńska



 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *