Bądź gotowy do (zimowej) drogi
Zima może zaskoczyć drogowców, ale nie powinna kierowców, dlatego ci ostatni swoje auta muszą na tę porę roku odpowiednio przygotować. To już ostatni dzwonek, aby zadbać nie tylko o samochód, ale i o to, co na drodze zdecydowanie ważniejsze – swoje bezpieczeństwo. Eksperci podkreślają, że w trudnych warunkach pogodowych zwiększa je wymienienie wcześniej opon, jednak według statystyk nie robi tego aż jedna trzecia Polaków. Dlaczego założenie zimówek jest tak istotne i jak jeszcze możemy zatroszczyć się o swój pojazd zimą?
Czy to już ten moment?
Który z elementów wyposażenia auta wpływa nie tylko na komfort jazdy, ale przede wszystkim na bezpieczeństwo? Większość z nas odpowie bez zastanowienia – opony. Należy więc zadbać o ich wymianę, póki nie jest za późno. A ci, którzy jeszcze tego nie zrobili, powinni się spieszyć, ponieważ prognozy pogody zwiastują, że już wkrótce pojawią się pierwsze opady śniegu. – Temperaturą, przy której powinniśmy zainteresować się wymianą opon letnich na zimowe, jest 7 oC w ciągu dnia. Można to również zrobić trochę wcześniej, ponieważ zachowanie zimówek do 15 oC jest takie samo, jak modeli letnich. Z wizytą w warsztacie nie powinniśmy czekać do pierwszego śniegu, bo wtedy jest już na to trochę za późno, a nasze koła mogą nie sprostać warunkom zimowym, np. nie ruszymy płynnie na światłach, bo koła będą buksować na śniegu, a w trakcie jazdy nie będziemy mieć pełnej kontroli nad autem – mówi Maciej Urbaniak, koordynator Laboratorium Badania Wyrobu Gotowego z poznańskiej fabryki Bridgestone. Warto pamiętać, że obecnie nawet jeśli w ciągu dnia mamy kilka, a nawet kilkanaście stopni na plusie, to poranki i wieczory mogą być chłodniejsze.
Eksperci zdecydowanie odradzają jazdę na letniakach przez cały rok. – Oczywiście wszystko zależy nie tylko od pory roku, ale również od temperatury powietrza. Przy budowie bieżnika opony zimowej wykorzystywana jest mieszanka gumowa, która twardnieje w niższych temperaturach niż ta zastosowana w oponie letniej. Dzięki temu bieżnik zachowuje dłużej elastyczność, co wpływa na lepszą przyczepność do nawierzchni oraz skuteczność hamowania – mówi Maciej Urbaniak. Dodatkowo warto też mieć na uwadze, że model zimowy ma gęste nacięcia, które zwiększają przyczepność na śniegu.
Warsztat warsztatowi nie równy
Gdy temperatury są coraz bliższe zeru, wtedy w pośpiechu szukamy najbliższej stacji wymiany opon. Jednak są pewne kwestie, na które należy zwrócić uwagę przy jej wyborze, aby przez kilka kolejnych miesięcy jeździć bezpiecznie samochodem. – Dobry warsztat to ten, który ma profesjonalne wyposażenie oraz fachową obsługę. Sprzęt do montażu i demontażu opon na feldze to podstawa, ale równie ważne jest urządzenie umożliwiające wyważenie kół, ponieważ niewyważone mogą znacznie pogorszyć komfort jazdy, a w skrajnym przypadku negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo – podkreśla Maciej Urbaniak z Bridgestone Poznań.
Wszystko płynie
Będąc już w warsztacie warto w ramach sezonowego przeglądu poprosić obsługę także o sprawdzenie płynów w układzie chłodzenia samochodu. Kiedy zamarznie ciecz w chłodnicy, możemy zniszczyć nie tylko ją, ale i silnik auta, a wymiana tych urządzeń może być bardzo kosztowna. Pamiętajmy także o tym, aby skontrolować płyn hamulcowy. Lubi on chłonąć wilgoć, a kiedy będzie jej powyżej 2%, stworzy to realne zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa, ponieważ hamulce przestają działać poprawnie. Nie zapominajmy także o płynie do spryskiwaczy. Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy w naszym aucie jest on letni czy zimowy, warto dodać tego drugiego do zbiornika. Wtedy zwiększamy szansę na to, że nie zamarznie w najmniej właściwym momencie.
Bagażnik na zimę niczym u MacGyvera
Opony wymienione? Płyny samochodowe sprawdzone? Świetnie, ale to jeszcze nie koniec. Podczas zimowych podróży zdarzyć się może wszystko, dlatego każdy kierowca powinien mieć w samochodzie zestaw przydatnych narzędzi – na wszelki wypadek. Myśląc o zimowych podróżach pamiętajmy o przewodach zapłonowych. Jeżeli nie przydadzą się nam, to jest duża szansa, że pomożemy odpalić auto sąsiadowi albo koledze z pracy, kiedy ich akumulator odmówi współpracy. Dobrze jest także mieć linkę holowniczą. Trójkąt ostrzegawczy jest obowiązkowym wyposażeniem pojazdu, ale warto do tego dołożyć też kamizelkę odblaskową. Ci, którzy chcieliby być jak serialowy MacGyver, powinni mieć w bagażniku również nieprzemakalne rękawiczki, koc termiczny, a także lekkie trapy pod koła, które pomogą wyjechać z nieodśnieżonego parkingu.