Lider Swarzędz przegonił Meblorza: padło 9 bramek
Lider Swarzędz przegonił Meblorza: dziewięć bramek strzelił rezerwom czwartoligowej Victorii. Dokładnie tyle potrzebował by wskoczyć na drugie miejsce w lidze okręgowej.
Do zaległego meczu z Victorią II Września zawodnicy Lidera podchodzili z konkretnym celem – strzelić 9 bramek więcej niż rywale. Zwycięstwo sprawiało, że Lider zrównywałby się punktami w tabeli ligi okręgowej z Meblorzem. Bardzo wysoka wygrana pozwoliłaby mieć na koniec jesieni lepszy bilans bramkowy od lokalnego rywala, co przy remisie w bezpośrednim starciu (2:2 w Święto Niepodległości), dałoby wyższe miejsce. Ofensywne nastawienie gospodarzy szybko przyniosło efekty – już po 10 minutach było 3:0. Niewiele później padły kolejne dwie bramki. Gdy wydawało się, że cel zostanie osiągnięty bez problemów, coś się zacięło. Ciekawe, że hamulec został zaciągnięty w wyjątkowo korzystnym momencie – przy wysokim prowadzeniu zawodnik Victorii zatrzymał ręką piłkę zmierzającą do bramki. Czerwona kartka oznaczało grę gości w osłabieniu i rzut karny dla Lidera. Jedenastka nie została jednak wykorzystana, do tego przez kolejne pół godziny wynik się nie zmieniał.
Sygnał do podwyższania rezultatu dał Jakubek, który zdobył gole numer sześć i siedem. Ósme trafienie było efektem uderzenia juniorską nogą Kowalewskiego. Zostało 20 minut i jedna bramka do osiągnięcia przedmeczowego założenia. W jednej z ostatnich akcji meczu Dziki z boku, spod końcowej linii zagrał na środek pola karnego, gdzie niepilnowany Stępniak uderzył spokojnie i precyzyjnie. Zawodnicy na boisku, cała ławka rezerwowych i spacerowicze z pobliskiego parku wybuchnęli okrzykiem radości. Czujność w defensywie pozwoliła zachować czyste konto i utrzymać efekt dający drugie miejsce na półmetku rozgrywek. Warto zaznaczyć, że w tym samym czasie pierwsza drużyna Victorii rozgrywała mecz na szczycie IV ligi, stąd do Swarzędza przyjechało z Wrześni wielu młodych zawodników.
Liga okręgowa: Lider Swarzędz – Victoria II Września 9:0 (5:0) Bramki: 1:0 samobójcza (1’) 2:0 Jakubek (6’) 3:0 Stępniak (8’) 4:0 Stępniak (17’) 5:0 Ciesielski (19’) 6:0 Jakubek (50’) 7:0 Jakubek (68’) 8:0 Kowalewski (70’) 9:0 Stępniak (89’) Lider: Raczek, Korcz, Górczewski (Owczarek), Zaborniak (Maciejewski), Marzec, J. Maćkowiak, (k) Ciesielski (Kowalewski), Stępniak, Jędraszyk, Rybarczyk (Pogorzelec), Jakubek oraz Strugalski, Książkiewicz i H. Maćkowiak; trener Maciej Rybicki
Zwycięzca okręgówki awansuje do V ligi bezpośrednio. Drużyna z drugiego miejsca zagra o awans w barażu, stąd tak istotna jest walka między Liderem a Meblorzem, do której wiosną mogą oczywiście dołączyć zespoły z kolejnych miejsc. Również Piast musi nadal wygrywać by utrzymać przewagę nad konkurentami. Sytuacja czołówki tabeli wielkopolskiej ligi okręgowej (grupa 2) po wszystkich jesiennych kolejkach wygląda następująco:
- Piast Kobylnica 48 63:7
- Lider Swarzędz 40 57:16
- Meblorz Swarzędz 40 59:19
- Avia Kamionki 35 53:19
- Polonia II Środa Wlkp. 33 38:22
- Płomień Nekla 28 35:29
- Suchary Suchy Las 25 40:32
Jeśli nic się wydarzy to wiosną wszystkich czeka szesnaście kolejek, a już w pierwszej z nich, prawdopodobnie na przełomie marca i kwietnia, Lider podejmie Piasta.
Jesienią Lider przegrał jedynie 2 razy – z Piastem Kobylnica na początek rozgrywek (0:1) i z Polonią II Środa Wlkp. (1:3). W starciu z Meblorzem było 2:2. Z pozostałymi trzynastoma zespołami Lider wygrywał.
Adam Górczewski
Na koniec rundy Lider Swarzędz przegonił Meblorza, a po więcej aktualności z gminy Swarzędz i okolic zapraszamy TUTAJ.