Elektrownia atomowa w Wielkopolsce? Wielkopolanie są za
Elektrownia atomowa w Wielkopolsce? – przeprowadzono badanie na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego i okazało się, że Wielkopolanie w większości są za.
Firma Doradztwo Społeczne i Gospodarcze, na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu, przeprowadziła badania na temat budowy elektrowni jądrowej w województwie wielkopolskim. Z badań wynika, że 63,2% Wielkopolan zgadza się z decyzją o powstaniu elektrowni jądrowej w Wielkopolsce, zaledwie 27% jest przeciwko, a pozostali nie mają zdania na ten temat. Więcej korzyści niż zagrożeń związanych z energetyką jądrową dostrzega 60,2% Wielkopolan, natomiast więcej zagrożeń zauważa 21,1% badanych (pozostali nie byli zdecydowani w tej kwestii). Również bardzo dużo, bo aż 52,8%, Wielkopolan zgodziłoby się na powstanie elektrowni jądrowej w swoim lub sąsiednim powiecie. Przeciwko takiej inwestycji jest 36,6% mieszkańców Wielkopolski, a pozostali nie potrafili zająć jednoznacznego stanowiska w tej sprawie.
O tym, że Wielkopolska ma szansę na elektrownię atomową mówi się już od kilku lat. Wśród wymienianych miast najczęściej pada Klempicz (powiat czarnkowsko-trzcianecki). Drugim wspominanym miastem jest Konin. Przygotowanie do budowy i sama inwestycja to koszt ponad 4,5 mld euro.
Elektrownia atomowa w Wielkopolsce i jej budowa była tematem podejmowanym już wcześniej przez marszałka województwa Marka Woźniaka, przeczytasz o tym TUTAJ.
Na marginesie tych badań, warto zauważyć, że temat energetyki jądrowej jest zagadnieniem budzącym pewne kontrowersje. Mówi się o produkcji energii w sposób nieemisyjny, czyli nieszkodliwy dla środowiska w kontekście globalnej zmiany klimatu, jednak wytwarzany w ten sposób prąd nie jest obojętny środowiskowo. Powstaje bowiem bardzo dużo niezwykle groźnych odpadów radioaktywnych, z których problemem trzeba się zmierzyć. Jest to kwestia dotycząca składowania, ale i ochrony, by takie odpady nie dostały się w niepowołane ręce. Co więcej, podczas wytwarzania energii z atomu konieczne jest wykorzystanie dużych ilości wody, celem kontroli temperatury i chłodzenia elementów elektrowni. Dlatego też wspomina się powszechnie o zagrożeniu dla okolicznej gospodarki wodnej. Inną kwestią jest bezpieczeństwo. Obecnie mamy na pewno do czynienia ze znacznie bezpieczniejszymi elektrowniami, niż parędziesiąt lat temu, jednak dochodzą nowe ryzyka w postaci choćby zagrożenia terrorystycznego. A zatem, energetyka jądrowa to problem niezwykle złożony, z ogromnymi kosztami budowy elektrowni, ale kto wie, czy nie jest to na tę chwilę jedyne rozwiązanie, by zaspokoić rosnące potrzeby przemysłu i ludzi na prąd.
Więcej aktualności z gminy Swarzędz i okolic – TUTAJ.