Co z maturą? Uczniowie chcą ją przesunąć
Matura 2020, to kolejna rzecz, która jest narażona przez rozwój pandemii koronawirusa. Uczniowie w obawie o zdrowie swoje i nauczycieli, chcieliby maturę przesunąć.
Rok 2020 jest wyjątkowy w wielu względach. Igrzyska Olimpijskie planowane na lato zostały przeniesione na przyszły rok, Mistrzostwa Europy w piłce nożnej – EURO2020 – odbędą się w 2021 roku. Nawet Pierwsza Komunia Święta może się nie odbyć. Stanowisko na ten temat przedstawił już Kościół (zobacz tutaj). Decyzję uzależnił od rozwoju pandemii i ewentualnego powrotu dzieci do szkół po Wielkanocy, co już teraz wydaje się mało prawdopodobne. A wszystko jest wynikiem zmagań z koronawirusem.
Inaczej ma się sprawa w przypadku matur. Te, tak jak wybory prezydenckie mają się w maju odbyć. Egzaminy, zwane egzaminem dojrzałości, są dla wielu pierwszym tak poważnym testem sprawdzającym wiedzę. Wydaje się, że tegoroczni maturzyści ten egzamin już zdali. Podjęli bowiem bardzo słuszną decyzję, by zażądać przesunięcia matur na czas bezpieczniejszy. W związku z tym maturzyści napisali list do premiera i ministra edukacji:
W sytuacji pandemii koronawirusa, która niewątpliwie odciska piętno na całym społeczeństwie, przystępowanie do matury byłoby narażeniem wielu uczniów i uczennic, a także nauczycieli i nauczycielek, członków komisji na ryzyko zakażenia.
Pod listem zebrali 28 tysięcy podpisów (maturzystów jest około 350 tys.). List do Ministerstwa Edukacji Narodowej w tej sprawie napisali też przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego. Jaka będzie reakcja, zobaczymy. Kilka dni temu szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik powiedział:
Przeprowadzenie zdalnie właściwego egzaminu dla 350 tys. zdających o jednej godzinie jest na tym etapie niewykonalne.
Rodzi się pytanie, czy rządzący zdadzą egzamin dojrzałości i przesuną matury, czy będą szli w zaparte, jak z wyborami prezydenckimi? Na razie ten egzamin oblewają. Można wszak odwrócić wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy: skoro można zamknąć szkoły, to można przesunąć wybory.