„ostatnia strona” … w sieci (31.07.2018)

Nie lubię narzekać. Zwłaszcza wtedy, gdy nie wierzę w skuteczność wylewania  gorzkich żalów, szczególnie w internecie. Ci których to dotyczy sprawa o której piszę,  raczej tam nie zaglądają, A może warto napisać? Wnioski wyciągną nie adresaci, ale może trafią do ich klientów.

Wszyscy od czasu do czasu odbieramy przesyłki paczkowe. Zakupy w internecie są szybkie, a często doliczając koszty przesyłki tańsze od tych robionych w tradycyjnych sklepach. Zakupy internetowe muszą jednak do nas dotrzeć. Wtedy, gdy sprzedawca korzysta z firmy kurierskiej towar kupiony nawet na drugim końcu Polski dociera do nas często nawet następnego dnia.

Sytuacja wygląda zupełnie inaczej, gdy nasz kontrahent korzysta z Poczty Polskiej. Cztery kolejne przesyłki w krótkim czasie i cztery razy problemy. 2 razy, mimo, że zawsze ktoś był na miejscu, w skrzynce znaleźliśmy awizo i to na dodatek powtórne. 3 raz przesyłka nie docierała przez długi czas. Interwencje nadawcy i moje.  Okazało się, że paczka leży na poczcie. Na dodatek skierowano nas nie do tej filii co trzeba. Stracony czas. Jazda na druga stronę Swarzędza, a przesyłka leżała w filii 200 m od domu.  I wreszcie dzisiaj. Siedzę w biurze, uchylone drzwi bo upał niemiłosierny, widzę, że „ktoś”  nie zagląda do biura, ale kieruje się w stronę drzwi do domu. Biegnę, żeby nie zdążył zadzwonić, bo właśnie zasnął wnuczek. Niepotrzebnie!  „Ktoś” zdążył wrzucić awizo i błyskawicznie zmienia miejsce pobytu.

Tak pracuje niestety Poczta Polska. Dobrzy pracownicy uciekają. Firma zajmuje się sprzedażą wszystkiego, a to czym powinna się zajmować jest na miejscu dalekim. Wniosek. Niestety nie wierzę w skuteczność reklamacji na poczcie. Jeśli chcecie, aby Wasze przesyłki docierały w terminie korzystajcie z prywatnych firm kurierskich, a jeśli możecie wybierajcie dostawcę, który nie jest klientem Poczty Polskiej. Reklama? Nie! Tylko dobra rada.

Piotr Choryński

 



Zapraszam również do lektury felietonów w „Informatorze Swarzędzkim” i na portalu swarzedz24pl

Felieton z 21 lipca 2018

Felieton z 2 lipca 2018

Felieton z “Informatora Swarzędzkiego” 2018 nr 7

 


2 thoughts on “„ostatnia strona” … w sieci (31.07.2018)

  • 6 sierpnia 2018 at 09:33
    Permalink

    Panie Piotrze, niestety to nagminne i dotyczy to „kurierów” poczty z Komornik.
    Nie zostawiają nawet avizo, bo po prostu potrafią tylko przejechać autem przez osiedla.. lub od razu zawieść przesyłki na pocztę….

    Reply
  • 1 sierpnia 2018 at 13:17
    Permalink

    Też mi ciężko to trochę zrozumieć, bo listonosz od paczki dostarczonej dostanie trochę grosza. Mimo to nowo zatrudnieni wolą wrzucać avizo. Są nawet tacy co go nie wrzucają tylko udają, a człowiek na poczcie musi wsadzić z 60 przesyłek na zaplecze… Sytuacji można się dopatrywać jedynie w płacy. Szkoły mieć nie trzeba to i płaca niska, więc taki „nowy listonosz” od razu szuka czegoś innego, mogą go i wywalić… ale chętnych brak…

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *